Deportivo – Barcelona 4:5

Przed meczem to, że Barcelona wygra na boisku galisyjskiego beniaminka, nie zdziwiło by nikogo. Znacznie bardzie to, że straci na Riazor 4 bramki. Gdyby nie fatalny w wykonaniu obrony gospodarzy początek meczu (0:3 po 18 minutach), Deportivo mogło u siebie wygrać z ligowym gigantem – bo katalońscy piłkarze popełniali zadziwiające błędy. I jak zwykle, gdy Barcelona chwieje się na nogach, o zwycięstwie zdecydował Messi. Takiego gracza mimo wszystko brakowało w ekipie Oltry.
+ Czytaj dalej

Barcelona – Sevilla 5:0

Zmiana trenera nie zmienia gry zespołu. To było widać w postawie Sevilli, z którą już miesiąc pracuje Gregorio Manzano. Drużyna, która nie tak dawno była w stanie powalczyć z Barceloną, tym razem oddała mecz bez walki i przypatrywała się jak Messi i Villa strzelają kolejne bramki. Nie radzili sobie z nimi obrońcy, ale na bardzo niskie noty zasłużyli też pomocnicy – przede wszystkim Renato i Romaric.
+ Czytaj dalej