West Ham – Arsenal 3:3

Do niewielu meczów lepiej pasuje angielskie powiedzenie „a game of two halves”. W pierwszej na boisku rzadził West Ham – i wygrał ją 3:0 sprawiając, że wielu fanów Arsenalu zmęczonych już tym sezonem, zmieniło kanał na film o zwierzętach. Ci, którzy wytrwali, w drugiej połowie oglądali dominację swojego zespołu, który mógł nawet wygrać. Remis był sprawiedliwy, ale nie zachwycił żadnego z trenerów, którzy oglądali masę błędów w wykonaniu swoich zespołów.
+ Czytaj dalej

Watford – Arsenal

Kibice Arsenalu mają prawo być zawiedzeni, bo po raz kolejny ich zespół pokazał na boisku naiwność i błędy, które popełniać mogą juniorzy – ale nie zawodowcy. Nie poradził sobie z nimi także trener Emery. Drugi z trenerów, Sánchez Flores, może być zadowolony z premiery po powrocie do Watfordu. Gdyby miał odrobinę więcej szczęścia, jego zespół miałby trzy punkty. Zasłużył na nie, bo przez większą część spotkania był lepszy.
+ Czytaj dalej