Leicester – Manchester United 0:1

Trudno się dziwić szefom gospodarzy dzisiejszego meczu, że szukają następcy dla trenera Puela. Ich skład ma bardzo dużą wartość i nie został skompletowany za darmo. Przez większą część dzisiejszego meczu ci piłkarze grali z MU jak równy z równym, ale jednak przegrali – zdecydowały małe detale.  Być może pod wodzą innego trenera zespół byłby na 5. a nie 11. miejscu, a być może Puel jest o krok od doprowadzenia swoich graczy do stabilnej formy. Tego nie wie nikt, natomiast wszyscy wiedzą, że to mógł być ostatni mecz francuskiego trenera.
+ Czytaj dalej

Manchester City – Manchester United 2:3

Manchester United przesunął w czasie świętowanie mistrzostwa przez derbowego rywala – zupełnie zasłużenie. Zespół Guardioli poniósł drugą porażkę z rzędu, co nie wróży mu dobrze przed rewanżem z Liverpoolem LM. Mimo że przez większość meczu na boisku nie było kilku ważnych graczy gospodarzy, zasłużyli na krytykę – bo po pierwszej połowie wygrywali 2:0 i w drugiej trzy razy dali się zaskoczyć, a sami nie stworzyli zbyt wielu sytuacji bramkowych.
+ Czytaj dalej

Manchester United – Liverpool 2:1

Po dwóch niemal identycznych bramkach Rashforda, MU potwierdził opinię o słabej obronie Liverpoolu. Gospodarze bronili się wyjątkowo dobrze i w związku z tym nie znalazł potwierdzenia świetny atak zespołu Kloppa. Liverpool był przy piłce przez zdecydowaną większość czasu gry, ale zdołał zdobyć tylko jedną bramkę – dzięki samobójczemu strzałowi Bailly’ego. Mecz był interesujący ale nie porywający. Jeśli so końca sezonu MU nie zaliczy wpadek, może liczyć na drugie miejsce.
+ Czytaj dalej

Manchester United – Chelsea 2:1

Ten mecz wygrał dla United Mourinho swoją zdolnością do przewidywania i kształtowania wydarzeń na boisku. W pierwszej połowie znacznie lepiej grali gości i wyszli na prowadzenie, ale trener gospodarzy był w stanie odpowiednio przestawić swój zespół, który najpierw wyrównał, a po przerwie kontrolował mecz i zablokował przeciwnikom możliwość atakowania. MU pokazał także dobrą obronę, a wyróżnili się przede wszystkim stale odbierający piłkę Matić i Lukaku, który miał udział przy obu bramkach, mimo że przez większość czasu był poza grą.
+ Czytaj dalej

Arsenal – Liverpool 3:3

W swoim stylu oba zespoły najpierw zdobywały przewagę, by potem lekkomyślnie ją trwonić. Szczególnie strata przez Liverpool trzech bramek w ciągu pięciu minut powinna sporo dać do myślenia samym piłkarzom jak i trenerowi Kloppowi. Mecz był wyjątkowo emocjonujący, ale było też w nim widać, że dzisiejsi przeciwnicy odstają poziomem od obu zespołów z Manchesteru i Chelsea – przede wszystkim brakuje im stabilności.
+ Czytaj dalej