W tym meczu prawie wszystko przebiegło po myśli trenera gości. Athletic sam starzał okazje przeciwnikom, a ci je wykorzystywali i pewnie dowieźli zwycięstwo do końca. W Bilbao kibice mogą tylko marzyć o stabilizacji jak za czasów trenera Valverde. Obecny zespół, mimo kilku indywidualności, jest c najwyżej ligowym średniakiem i po pięciu kolejkach pod wodzą Berizzo, nadal nie wie, jak ma grać.
+ Czytaj dalej
Tag: 4-3-2-1
Betis – Sevilla 1:0
Derby Sewilli po raz kolejny nie zawiodły. Betis wygrał zasłużenie, choć goście mieli sporo okazji by strzelić gola, a decydujący cios zadali sobie sami – Roque Mesa już w 65. minucie wyleciał z boiska za niepotrzebny faul. Z taką grą trudno jednak będzie zielono-białym walczyć o ścisłą czołówkę – zbyt wiele w niej ryzyka i zbyt mało stabilności.
+ Czytaj dalej
Inter – Lazio 0:0
Jak na mecz czołowych zespołów Serie A, te dwie godziny były straconym czasem. Obie drużyny grały tak, jakby ich zadaniem było po prostu bieganie po boisku od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty i podawanie piłki – a nie walka o punkty. W związku z tym wynik był sprawiedliwy, mimo że w drugiej połowie kilka sytuacji stworzyło Lazio.
+ Czytaj dalej
Juventus – Roma 1:0
Roma grała w tym meczu nieźle dopiero od 70. minuty. Wcześniej miała bardzo duże problemy z rozgrywaniem akcji a na boisku dominowali gospodarze, którzy mieli mecz pod kontrolą, szczególnie po strzeleniu bramki. W zespole Romy było zbyt wielu piłkarzy, którzy przeszli obok meczu. Mimo to, wobec braku skuteczności Juventusu, mogli w końcówce przynajmniej zapewnić sobie remis. Swój zespół uratował wtedy Szczęsny.
+ Czytaj dalej
Liverpool – Chelsea 0:2
I jak tu nie wierzyć w wyjątkowość i umiejętności Mourinho? Mecz najpewniej decydujący o tytule, zespół osłabiony brakiem podstawowego bramkarza, z debiutantem na środku obrony i bez wielu graczy oszczędzanych przed meczem LM z Atletico… a on znów wygrywa, wykorzystując błędy przeciwników i atuty swoich piłkarzy. Wydatnie w zwycięstwie pomógł londyńczykom, podając piłkę do autora pierwszej bramki, Ba.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Manchester City 0:3
MU po raz trzeci z rzędu przegrał z “głośnymi sąsiadami”. Tym razem od początku nie było wątpliwości, kto jest lepszy na boisku. Piłkarze Pellegriniego kontrolowali mecz, byli szybsi, mieli lepsze pomysły na atak i kontrowali każde zagranie ofensywne gospodarzy. Kibice tym razem głośno wyrażali niezadowolenie nie tylko z pracy Moyesa, ale także z poparcia Fergusona.
+ Czytaj dalej
Eintracht – Werder 4:1
Eintracht wygrał zasłużenie, przede wszystkim ze względu na słabości Werderu w defensywie. Po pierwszej połowie było 0:0, po 54 minutach – 1:1 i jeszcze w tym momencie mecz mógł się skończyć każdym wynikiem. Potem jednak po pierwsze drużyna Veha pokazała, że zagrożenie pod bramką przeciwnika tworzy wielu jej zawodników. Z kolei Werder po pierwsze popełnił kilka poważnych błędów w obronie, po drugie – zaprezentował brak wiary w zwycięstwo we Frankfurcie.
+ Czytaj dalej