Barcelona – Almería 5:0

Właściwie to nie ma się nad czym rozwodzić. Pomoc i atak Barcelony rozjechały kolejnego przeciwnika, serwując mu pięć pięknych bramek w ciągu 37. minut. Kibice czekali na więcej, ale więcej nie było, może także ze względu na poczucie szacunku wobec przeciwnika:) Najlepszy na boisku był Eto’o, jednak na jego hat-tricka w równym stopniu zapracowali: Messi, Iniesta i Xavi. Z gry Almeríi warto zapamiętać profesorską postawę Bruno – i tylko to.
+ Czytaj dalej

HSV – Schalke 1:1

To był jeden z tych meczów, w których sytuacja całkowicie zmienia się po przerwie. W pierwszej połowie na boisku dominowali gospodarze, strzelili bramkę i nie wykorzystali kolejnych okazji. W drugiej – przewagę mieli piłkarze Schalke, wyrównali i mogli nawet wygrać. Końcówka należała znów do HSV, ale mecz zakończył się podziałem punktów. Spotkanie było szybkie, sporo było strzałów z daleka i ładnych akcji, ale też głupich strat i innych błędów.
+ Czytaj dalej

Werder – Borussia 3:3

Takiej końcówki nie było już dawno! Werder najpierw uratował remis w 88. minucie, potem wyszedł na prowadzenie trzy minuty później, a po kolejnej – stracił gola. Po bardzo emocjonującej drugiej połowie Borussia wywiozła z Weserstadionu punkt. Można by dyskutować czy zasłużenie czy nie, ale niczego to nie zmieni. Thomas Schaaf może mieć dylemat: czy chwalić swoich piłkarzy, czy zarządzić karny trening za błędy w obronie i utratę trzech punktów już po końcu regulaminowego czasu?
+ Czytaj dalej